Uwaga na tanie zamienniki!

Łańcuch łańcuchowi nie równy.

 

Koniecznie przeczytaj zanim podejmiesz ważną decyzję o wyborze oferty!

Wprowadzając maszyny kołowe do wyrobiska czy pod piec stalowni każdy właściciel takiego sprzętu musi liczyć się z ryzykiem uszkodzenia opon. Stąd też często jeszcze przed pierwszym załadunkiem materiału, ładowarki uzbrajane są w łańcuchy ochronne. Użytkownicy tych maszyn przeprowadzają swoisty wywiad środowiskowy po to, aby na oponach ich maszyny znalazł się ten właściwy, optymalny model łańcuchów.
 
Obecna sytuacja zmusza wiele firm do szukania tańszych zamienników części i akcesoriów, co z kolei niesie ze sobą bardzo duże ryzyko kupna produktu tylko z pozoru sprawiającego solidne wrażenie. Szczegóły, które na pierwszy rzut oka mogą być niewidoczne, decydują o żywotności łańcuchów, łatwości obsługi i przede wszystkim - o stopniu ochrony opon. A to z kolei wpływa na niski koszt roboczogodziny pracy łańcuchów na maszynie.
 
Poniżej przedstawiamy klika sygnałów opisanych przez naszych kolegów z różnych krajów, pokazujących na co należy zwrócić uwagę przy wyborze oferty, aby łańcuchy rzeczywiście chroniły opony i … kieszenie właścicieli maszyn kołowych.
 
Właściwy dobór wielkości łańcuchów do wielkości maszyny i rozmiaru opon. 
Łańcuchy zbudowane na bazie pierścieni 18 mm na małej oponie, np. 23,5-25, może wyglądają masywnie, ale prześwity w części trakcyjnej, będące wynikiem małej liczby elementów łańcuchów przypadających na daną powierzchnię, odsłaniają spore połacie opon, narażając ją na uszkodzenie. Dodatkowo takie łańcuchy są odpowiednio cięższe, co daje się odczuć przy jeździe, zaś masywne odkuwki mogą ocierać o elementy maszyny lub wykluczyć całkowicie możliwość  zamontowania łańcuchów (jeśli nie były przeprowadzone wcześniej pomiary ilości miejsca pomiędzy oponami a ramą maszyny).

Gdy tanie łańcuchy już są dobrane „na papierze”, nie oznacza to wcale, że są lub będą odpowiednio dopasowane do opon. Tylko prawidłowo zbudowane łańcuchy zapewnią optymalne ułożenie na oponach. Łańcuchy nie mogą chronić tylko bieżnika - najtwardszej części opony! Mają przede wszystkim chronić ściany boczne opon, a to jest w stanie zapewnić tylko prawidłowo skonstruowana i wykonana siatka łańcuchów. Dodatkowo, dzięki prawidłowej konstrukcji, łańcuchy pewag w przeciwieństwie do tańszych zamienników, posiadają możliwości regulacji - można je łatwo dopasować do opon innych niż np. wskazanych w specyfikacji (a czego pozbawione są tanie łańcuchy). Co więcej - często tanie łańcuchy, pomimo podania rozmiarów opon przez nabywcę, są dostarczane na miejsce o wiele za krótkie. W połączniu z bardzo długim okresem produkcji i transportu czyni to całą transakcję bardzo frustrującą, bo mając łańcuchy w posiadaniu, wciąż nie mogą one spełniać swoich zadań na oponach.

Kolejnym czynnikiem - może najważniejszym - jest materiał i sposób jego obróbki w procesie produkcyjnym. Tanie łańcuchy to stal niższej jakości, brak odpowiedniej technologii utwardzenia powierzchniowego czy łączenia elementów łańcuchów (co skutkuje szybkim wycieraniem się czy pękaniem ogniw, „otwieraniem się” pierścieni na zgrzewach). Mała objętość pieców obróbki termicznej użytkowanych przez tanich producentów łańcuchów przekłada się na kilka linii łączenia mechanicznego łańcuchów. Znamy również przypadki łączenia łańcuchów u klienta poprzez spawanie. Wszystko to wpływa na krótszy okres eksploatacji łańcuchów, a w konsekwencji konieczność ich wcześniejszej wymiany. 
 
Tanie łańcuchy z reguły pozbawione są opieki serwisowej, zostawiając użytkownika samego ze swymi problemami, opisanymi powyżej już na etapie pierwszego montażu. Tylko profesjonalny serwis jest w stanie zaoferować jak najkrótszy przestój maszyn w sytuacji wymagającej np. skrócenia łańcuchów, zamykający się w kilku godzinach jednej zmiany, a nie kilku zmianach. Brak serwisu to również brak dostępu do części zamiennych czy narzędzi lub urządzeń do obsługi łańcuchów w ramach obsługi maszyny. 
 
Podsumowanie. Musimy zawsze pamiętać o maksymie, że jakość, którą otrzymujemy, jest zawsze warta tyle, ile za nią jesteśmy gotowi zapłacić. Niski koszt posiadania łańcuchów ochronnych to proces - projektowanie, badania wytrzymałościowe, ciągłe ulepszanie produktów we wszystkich możliwych warunkach, serwis i ciągła analiza potrzeb klientów, a nie tylko niska cena. Często ten tani produkt finalny to nic innego jak gorsza kopia oryginału. Oryginalu, który jest i zawsze będzie poza technicznym zasięgiem możliwości taniej konkurencji lub firm przenoszących produkcję do krajów o niższych kosztach wytwarzania.
 
Dlatego w czasach cięcia kosztów warto zainwestować w łańcuchy ochronne pewag, bo właśnie dzięki nim można wygenerować znaczne oszczędności dotyczące kosztów eksploatacyjnych maszyn kołowych.

Jeśli powyższy artykuł był według Ciebie ciekawy lub pomocny - kliknij: